Szukali zgubionego kolczyka, znaleźli przedmioty z czasów wikingów
Gdy norweska rodzina postanowiła przeszukać swój ogród w poszukiwaniu zgubionego złotego kolczyka, nie przypuszczała, że odkryją przedmioty liczące sobie ponad tysiąc lat. Odkryte artefakty prawdopodobnie były częścią dawnej ceremonii pogrzebowej z IX wieku. Norwegowie podzielili się zdjęciami swojego znaleziska w sieci.
Aasvikowie użyli wykrywacza metalu podczas poszukiwań utraconej biżuterii. Chociaż kolczyka nie znaleziono, w ich ogrodzie na wyspie Jomfruland odkryli przedmioty o znacznie większej wartości historycznej — informuje BBC.
Pod dużym drzewem w centralnym punkcie działki odkopali dwie rzeczy — sprzączkę przypominającą miskę oraz inny przedmiot, którego zastosowanie pozostaje tajemnicą. Eksperci uważają, że oba przedmioty były częścią pochówku kobiety, która żyła na wyspie w IX wieku.
Niewiarygodne znalezisko w norweskim ogrodzie.
Z danych udostępnionych przez Radę Dziedzictwa Kulturowego Vestfold oraz Rady Hrabstwa Telemark wynika, że sprzączka mogła powstać między rokiem 780 a 850, wykonana przez wikingów z tamtego regionu.
Choć na Jomfruland znane były ślady osadnictwa ludzkiego, dotychczasowe znaleziska pochodziły z okresu średniowiecza. Odkrycie rodziny Aasvik stanowi więc dowód na wcześniejszą obecność wikingów na tej wyspie.
“Składamy gratulacje rodzinie za odkrycie pierwszego zachowanego artefaktu z epoki wikingów na Jomfruland” – napisała Rada Dziedzictwa Kulturowego Vestfold i Rada Hrabstwa Telemark w mediach społecznościowych. Władze wyraziły również wdzięczność rodzinie za szybkie poinformowanie odpowiednich instytucji o znalezisku.