Powstała rewolucyjna aplikacja na ratunek zwierzętom
W sytuacjach, gdy stajemy się świadkami nieszczęścia czy wypadku i potrzebna jest interwencja, zazwyczaj kontaktujemy się z numerem ratunkowym 112. Ale co zrobić, gdy poszkodowane jest zwierzę? Tutaj z pomocą przychodzi nowa aplikacja — Animal helper. O tym, jak funkcjonuje ta aplikacja i kiedy będzie dostępna do pobrania, dyskutowano w programie Dzień Dobry TVN z udziałem Adama Van Bendlera, stand upera i twórcy fundacji „Psia Krew”, oraz Pawła Geberta, również z tej fundacji.
Pomoc dla zwierząt
Co robić, jeśli zwierzę ucierpiało w wypadku? Jak znaleźć dla niego pomoc? Aplikacja Animal helper ma na celu ułatwienie tego zadania. Obecnie zgłoszenia dotyczące zwierząt trafiają do różnych instytucji, co sprawia chaos. Nowa aplikacja ma za zadanie skonsolidować te zgłoszenia, tworząc coś w rodzaju numeru 112 dedykowanego zwierzętom. Wszystkie zgłoszenia będą trafiały do centrali, gdzie operatorzy będą decydować o dalszych krokach. Użytkownicy będą mogli przez aplikację przesyłać zdjęcia i filmy z sytuacji, w której zwierzę potrzebuje pomocy.
Rozwój i dostępność aplikacji
Animal helper będzie dostępna bezpłatnie, dzięki środkom zebranym w ramach zbiórki publicznej. Zebrano ponad 100 tysięcy złotych, które zostaną przeznaczone na rozwój centrali i szkolenie personelu. Adam Van Bendler zaznaczył, że aplikacja ma na celu nie tylko pomoc zwierzętom, ale również edukację użytkowników.
Aplikacja nie tylko pomoże w sytuacjach kryzysowych, ale również będzie źródłem informacji o odpowiedniej opiece nad zwierzętami. Zawierać będzie praktyczne wskazówki, co robić w przypadku choroby zwierzęcia czy gdy zostanie ono potrącone. Ponadto użytkownicy będą mogli znaleźć informacje o miejscach przyjaznych zwierzętom, takich jak plaże czy restauracje.
Planowane uruchomienie aplikacji
Oczekuje się, że Animal helper zostanie uruchomiona jesienią. Początkowo zostanie przetestowana w województwach pomorskim i być może mazowieckim.