Bałagan w domu= bałagan w głowie. Jak pozbyć się niepotrzebnych rzeczy, żeby złagodzić stres i niepokój
W świecie, w którym kładzie się nacisk na posiadanie jak największej ilości rzeczy materialnych, bardzo łatwo wpaść w pułapkę konsumpcjonizmu. Zastanów się nad ostatnim zakupem – czy było to coś absolutnie niezbędnego, czy raczej przekonałeś sam siebie, że tego potrzebujesz?
Najczęściej ma miejsce ta druga sytuacja, i te niepotrzebnie kupione przedmioty zajmują przestrzeń w twoim domu, zbierając kurz, żeby ostatecznie wylądować na śmietniku. Co gorsza, domy wypełnione tzw. “gratami” mogą sprawić, że ich właściciele będą się czuć bezradni, przytłoczeni, i pełni niepokoju.
“A mimo to, rzadko uznajemy te rupiecie za główne źródło stresu w naszym życiu” – mówi psycholog i autorka dr Sherrie Bourg Carter.
Bałagan w domu = bałagan w umyśle
Ale dlaczego? Według dr Carter w artykule dla Psychology Today, jest ku temu kilka powodów.
- Zagracona przestrzeń bombarduje twój umysł nadmierną ilością bodźców, co może spowodować ciągłą pracę naszych zmysłów, stymulowanych czymś, co nie jest wcale takie ważne.
- Rozprasza poprzez odciąganie uwagi od tego, co tak naprawdę na nią zasługuje i czym należałoby się zająć.
- W zatłoczonym przedmiotami pomieszczeniu trudniej jest się rozluźnić, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
- Rupiecie stale powiadamiają twój mózg, że coś jest jeszcze do zrobienia, co z kolei powoduje niepotrzebny stres.
- Tłok powoduje niepokój, bo ciągle mamy wrażenie, że nigdy nie dotrzemy do przysłowiowego “sedna”.
- Bałagan sprawia, że czujemy wyrzuty sumienia – a nawet jesteśmy zażenowani – szczególnie kiedy wpadną niezapowiedziani goście.
- Hamuje kreatywność i produktywność, zajmując przestrzeń, która w przeciwnym wypadku skłoniłaby do przemyśleń i rozwiązywania problemów.
- Powoduje frustrację, ponieważ szybkie znalezienie tego, czego potrzebujemy, staje się niemożliwe.
Pozbycie się niepotrzebnych rzeczy poprawia skupienie
Nie bez powodu zatłoczona przestrzeń jest powiązana z zatłoczonym umysłem. Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Princeton wykazało, że ludzie przebywający w otoczeniu wypełnionym różnymi przedmiotami nie byli w stanie skupić swojej uwagi równie długo jak osoby przebywające w zorganizowanym, przejrzystym pomieszczeniu. Powodem był natłok bodźców, spowodowany zbyt dużą ilością rzeczy wokół, który spowalniał czas reakcji i prowadził do problemów ze skupieniem uwagi na jednym zadaniu.
Metoda na odstresowanie
Bałagan przeszkadza nie tylko naszym oczom, ale ogólnie mózgowi. W pewnym badaniu przeprowadzonym przez naukowców z UCLA poddano 4-letniej analizie 32 kalifornijskie rodziny z klasy średniej i ich relacje z posiadanymi rzeczami. Stwierdzono, że jednym z głównych powodów napiętej atmosfery w domostwach była duża ilość i słabe zarządzanie materialnymi przedmiotami. Zabałaganione pomieszczenia zwiększały także poziom hormonów stresu u matek.
Minimalizm jako czysta radość
Minimalizm to styl życia, w którym hasło przewodnie to “mniej znaczy więcej”. Osoby wyznające tę zasadę ograniczają się do posiadania jedynie tych rzeczy, które sprawiają im prawdziwą przyjemność lub są pożyteczne, i pozbywają się wszystkiego innego. Dzięki temu uwalniają się od uczucia przywiązania do materialnych przedmiotów i są w stanie czerpać radość z innych aspektów życia, takich jak wspólne chwile z bliskimi czy zjawiskowość przyrody.
Jak posprzątać dom, jednocześnie odciążając umysł
Oto lista przykładowych przedmiotów, jakie często trzymamy w domu bez konkretnego powodu, nie korzystając z nich. Choć z początku to może się wydać trudne, korzyści z wprowadzenia porządku zdecydowanie przeważają.
Łazienka
- Stare kosmetyki (puste butelki, żele)
- Wyschnięty lakier do paznokci (bądźmy szczerzy… to nie ma sensu)
- Zużyte maty łazienkowe (nie mówiąc już o tym, że są siedliskiem bakterii)
- Stary odświeżacz do WC (pamiętajmy o odpowiedniej utylizacji)
- Przeterminowane produkty do makijażu (Czy też masz w kosmetyczce kilka starych tuszów do rzęs? Czas się ich pozbyć!)
Salon
- Gazety (jeśli ich nie przeczytałeś wtedy, gdy zostały zakupione, najprawdopodobniej już tego nie zrobisz)
- Płyty DVD (kiedy ostatnio z którejś korzystaliście?)
- Zabawki, którymi twoje dzieci już się nie bawią (szczególnie jeśli dzieci stały się nastolatkami)
- Stare, zużyte baterie (należy pamiętać o prawidłowej utylizacji)
- Instrukcja składania mebli (jeśli twój stół już stoi, to jej nie potrzebujesz)
Sypialnia i szafa
- Zużyte pościele i prześcieradła (nikt tu nie buduje poduszkowego fortu)
- Szaliki i inne akcesoria (ważna zasada: jeśli nie nosiliście ich w przeciągu ostatniego roku, nie są wam potrzebne)
- Stare, zużyte wieszaki
- Stare sukienki (oczywiście o ile nie stanowią wartości sentymentalnej)
- Rajstopy z oczkami (i tak nie da się ich uratować)
Kuchnia
- Duplikujące się przybory kuchenne (raczej nie potrzebujecie dwóch tarek)
- Nieużywane kubki do kawy (tak naprawdę każdy potrzebuje tylko jednego)
- Stare przyprawy
- Stare torby na zakupy, których nigdy i tak nie użyjemy
- Magnesy (pogódźmy się z tym, każdy z nich nie ma wartości sentymentalnej)
Oto one, 20 sposobów na pozbycie się niepotrzebnych rzeczy z twojego domu, a przy okazji i z głowy. Pamiętajmy o odpowiednich metodach na pozbywanie się śmieci. Jest także wiele miejsc, które przyjmą nasze nieużywane przedmioty, co jest zawsze lepszym pomysłem niż wyrzucanie ich na śmietnik.
Źródło: theheartysoul.com
Tłumaczenie: Aleksandra Kotlęga