Koniec męczarni delfinów w parkach rozrywki – zastąpią je roboty
W ostatnich czasach coraz głośniej mówi się o losie delfinów i innych morskich zwierząt trzymanych w niewoli. Właściciele Aquaparków często wykorzystują te inteligentne ssaki do zarabiania na pokazach z ich udziałem. Nie jest zaskoczeniem fakt, że jest to niezwykle stresujące dla trzymanych w zamknięciu zwierząt. W ostatnim czasie pojawiła się jednak wspaniała alternatywa, która może w znacznym stopniu ograniczyć wykorzystywanie delfinów do celów rozrywkowych.
Zespół z firmy Edge Innovations stworzył hiperrealistycznego robota, którego trudno odróżnić od prawdziwego delfina. Ma on znaleźć zastosowanie w biznesie i edukacji, jednocześnie pozwalając większej ilości tych ssaków żyć na wolności. Interakcja z takim robotem ma być unikalnym doświadczeniem, a możliwa jest dzięki połączeniu sztuki lalkarstwa, robotyki i sztucznej inteligencji.
Robo-delfin nie jest pierwszym projektem firmy Edge Innovations. Przedsiębiorstwo ma już za sobą wiele innych, innowacyjnych projektów, w tym na zlecenie reżysera Jamesa Camerona i architekta Franka Gehry’ego. Spółka uważa, że ich nowe osiągnięcie pozwoli na rewolucję rozrywki z morskimi zwierzętami w roli głównej, zapewniając tej branży opłacalną i bezpieczną przyszłość.
Na ratunek delfinom
Jak informuje Edge Innovations:
„Przez ostatnie lata pokazy morskich ssaków stały się mniej popularne, a łapanie morskich zwierząt bardziej ograniczone, przez co prowadzenie opłacalnych morskich parków rozrywki stało się bardzo trudne. Jednakże apetyt widowni na takie pokazy dla rozrywki i edukacji nie zmalał.”
Projekt już przyciągnął uwagę organizacji PETA, od której Roger Holzberg i Walt Conti, przedstawiciele Edge Innovations, otrzymali nagrodę Innovator for Animals. PETA nazwała delfiny czującymi istotami, a parki rozrywki morskiej archaicznymi.
Czy delfiny powinny być traktowane jak „osoby niebędące ludźmi”?