Naturalni zabójcy wirusów NK. Jak aktywować ich wzrost?
Naturalni zabójcy wirusów istnieją! Układ odpornościowy człowieka spełnia dwie podstawowe funkcje – kiedy do organizmu dostanie się patogen, układ odpornościowy aktywuje komórki, których zadaniem jest zniszczenie i usunięcie „wroga” oraz szybki powrót do homeostazy. Przywrócenie równowagi w organizmie odbywa się poprzez odmłodzenie żelopodobnej substancji w komórkach. Dobra wiadomość jest taka, że nasze osobiste wybory mają ogromne znaczenie dla funkcjonowania układu immunologicznego.
Pozytywni „zabójcy”
Komórki NK, czyli „Natural Killers” są obecne u każdego człowieka, jednak w zależności od wieku i stylu życia, ich poziom może być różny. Naukowcy odkryli, że u osób u których komórki NK stanowiły nie więcej niż 10 proc. wszystkich komórek, częściej pojawiała się choroba niż u tych, u których ten poziom wynosił ok. 13 proc.
„To cienka linia, ale różnica między grupami jest dość wyraźna: każdy, u kogo odsetek komórek NK wynosił powyżej 10% wszystkich komórek odpornościowych, miał silną odporność na infekcję i nie wykazywał żadnych objawów” –napisali autorzy badań z wydziału medycyny i danych biomedycznych w Stanford University School of Medicine.
Naturalni sprzymierzeńcy
Komórki „Natural Killers” pomagają regulować układ odpornościowy poprzez wytwarzanie cytokin – cząsteczek sygnałowych, które stymulują i regulują działanie innych komórek układu odpornościowego. Ważne jest, że niezależnie od uwarunkowań genetycznych każdy z nas może samodzielnie zadbać o ilość NK w swoim organizmie. Do czynników wspierających ich wzrost zalicza się: regularny ruch, zdrowe odżywianie oraz zadbanie o odpowiednio długi sen.
Regularny ruch
Badania dowiodły, że pacjenci z chorobami nowotworowymi szybciej wracają do zdrowia, jeśli regularnie ćwiczą. Chodzi o wysiłek, który pobudzi krążenie krwi i tętno, ale nie obciąży organizmu. Zalecane są krótkie aktywności fizyczne, po których czujemy przypływ sił np. szybkie spacery, jazda na rowerze, jogging, joga, rozciąganie. Wszystkie pobudzają procesy regeneracyjne w organizmie oraz powodują wzrost liczby NK.

Zdrowa dieta
Dieta niskobiałkowa i roślinna sprzyja budowaniu odporności i wspiera rozwój komórek NK. Zaleca się unikanie mięsa, alkoholu i tytoniu, natomiast wskazane jest spożywanie owoców i warzyw, zwłaszcza ciemnozielonych (jarmuż, rukola, szpinak), oraz grzybów. Shitake, maitake i boczniaki zwiększają aktywność komórek NK dzięki zawartości beta-glukanu – polisacharydu znanego z działania wzmacniającego odporność i zwalczania raka.
Dodawanie przypraw do posiłków wzmacnia dobroczynne działanie warzyw na talerzu. Do najważniejszych zalicza się: kurkumę, imbir, pieprz czarny i kardamon. Wszystkie mają działanie przeciwwirusowe, antyoksydacyjne i ochronne. Probiotyki (kiszonki takie jak zakwas z buraków, kiszona kapusta czy ogórki) pełnią z kolei funkcje suplementacyjną, a dodawanie ich do dziennego jadłospisu naturalnie wpływa na procesy immunologiczne i wzrost NK – nawet u osób po chemioterapii czy w zaawansowanej anemii.
Ciekawym odkryciem ostatnich lat jest zaobserwowanie właściwości otrębów ryżowych modyfikowanych enzymatycznie (EMRB). Badanie przeprowadzone w 2013 r. wykazało, że MGN-3 (produkt z otrębów ryżowych) zwiększał aktywność komórek NK nawet o 84 proc. u pacjentów ze szpiczakiem mnogim już po trzech miesiącach stosowania.
Odpowiednio długi sen
Sen działa jak najlepsze lekarstwo. Sprawia, że organizm w ciągu nocy oczyszcza się ze szkodliwych substancji i regeneruje wszystkie organy. Ponadto zapadnięcie w sen przed godz. 22.00 ma dodatkową zaletę – umożliwia odpowiednio długi spoczynek w fazie NREM, czyli fazie snu głębokiego, w której dochodzi do zwiększonego wydzielania melatoniny.
„Melatonina wydaje się regulować dynamikę komórek, w tym etapy proliferacji i dojrzewania praktycznie wszystkich linii komórek krwiotwórczych i immunologicznych zaangażowanych w obronę gospodarza – nie tylko komórek NK, ale także limfocytów T i B, granulocytów i monocytów – zarówno w szpiku kostnym, jak i w tkankach” – czytamy w artykule z 2005 r.
Podsumowanie
Niezależnie od tego, czy urodziliśmy się w rodzinie, w której choroby były na porządku dziennym, czy raczej rzadkością, każdy z nas ma możliwość współpracowania z własnym organizmem tak, aby był silny i zdrowy. Nawet niewielkie wybory mają znaczenie: rower zamiast samochodu czy brokuł zamiast cheesburgera poprawią funkcjonowanie naszego układu immunologicznego i sprawią, że organizm poradzi sobie z trudnościami. Podczas pandemii jest to szczególnie ważne. Zamiast przeszkadzać, wspomóżmy organizm w walce o zdrowie.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: mercola.com
dobry artykul, przydatne informacje! .dziekuje. Jedno pytanie tylko mam, skad organizm wie ze jest 22 ? 🙂 to chyba musi dzialac jakos inaczej, pewnie ma wiekszy zwiazek z ksiezycem niz z zegarkiem 😀