fbpx

13-letni Oliwier ma ponad 70 kur. Zarobione pieniądze inwestuje

Trzynastoletni Oliwier Kwiryng ma aktualnie około siedemdziesięciu kur w swojej zagrodzie. Jako dziecko, zamiast spędzać czas na grach komputerowych czy przeglądaniu TikToka, Oliwier wybrał kontakt z naturą i zainteresowanie zwierzętami. Chłopiec opowiada o swojej niecodziennej pasji oraz o kurach, które mają szczególne miejsce w jego życiu.

Oliwier odkrył swoją pasję w otoczeniu przyrody. Jego dom znajduje się w Rychwale, małej miejscowości w województwie wielkopolskim, otoczonej naturą i z dala od miejskiego zgiełku.

— Odkąd pamiętam, od szóstego roku życia uwielbiałem pracować w ogrodzie. Siałem warzywa i z niecierpliwością czekałem na ich zebranie. Nie wszystkie były idealne, ale postanowiłem je wykorzystać — opowiada. Aby nie marnować nieudanych plonów, Oliwier kupił kilka kur, które zjadały to, co inaczej trafiłoby do śmieci. Tak zaczęła się jego przygoda z hodowlą.

W ciągu siedmiu lat swojej pasji Oliwier zdobył wiedzę, której nie powstydziłby się doświadczony hodowca. Obecnie hoduje różne rasy kur, a swoją pasją dzieli się z innymi. Wystąpił nawet w „Dzień Dobry TVN”, gdzie opowiadał o swoim nietypowym zainteresowaniu.

— Chciałbym przekonać rówieśników, że warto spędzać czas poza internetem, np. znajdując własną pasję — mówi.

Oliwier ciągle poszukuje możliwości rozwoju swojego zainteresowania. — Mam już zaplanowane kolejne prace w zagrodzie. Wszystko wymaga czasu i pieniędzy — dodaje.

Na pytanie, czy planuje przyszłość związana z hodowlą, Oliwier odpowiada zdecydowanie: tak.

— Marzę o większej zagrodzie i różnorodności zwierząt. Może zostanę weterynarzem, ale na razie skupiam się na hodowli kur. Jak każdy młody chłopak mam wiele marzeń, ale najważniejsze dla mnie są zdrowie i spokój mojej rodziny i zwierząt — podsumowuje trzynastolatek.

Dodaj komentarz