Przeniesienie bakterii jelitowych od zdrowej osoby pomaga w leczeniu choroby Parkinsona
Przeniesienie mikroorganizmów charakterystycznych dla zdrowej flory jelitowej do organizmu osoby cierpiącej na chorobę Parkinsona może przynieść ulgę w objawach tej choroby — informuje magazyn „eClinicalMedicine”.
Choroba Parkinsona, będąca schorzeniem neurodegeneracyjnym, dotyka milionów osób na świecie, a jej rozpowszechnienie wzrasta m.in. przez użycie pestycydów i starzenie się populacji. Objawia się ona m.in. spowolnieniem ruchów, drżeniem mięśni w stanie spoczynku, sztywnością oraz problemami z równowagą. Do wczesnych objawów, pojawiających się nawet 20 lat przed zdiagnozowaniem, należą utrata węchu, problemy z przewodem pokarmowym oraz zaburzenia snu REM. W Polsce na parkinsonizm cierpi około 60-70 tysięcy osób.
Naukowcy uważają, że w chorobie Parkinsona dochodzi do nieprawidłowego fałdowania i sklejania się białka zwanego alfa-synukleiną, co prowadzi do uszkodzenia komórek nerwowych odpowiedzialnych za produkcję dopaminy, kluczowego neurotransmitera. Dotychczasowe metody leczenia, głównie oparte na suplementacji dopaminy, nie są pozbawione skutków ubocznych i z czasem tracą na skuteczności.
Badania wskazują, że patologiczne skupienia białka pojawiają się już we wczesnych etapach choroby w ścianach jelit i mogą przemieszczać się do mózgu poprzez nerw błędny. Stan jelitowej flory bakteryjnej, różniący się u chorych na Parkinsona od zdrowych osób, może wpływać na ten proces, nasilając stany zapalne i osłabiając barierę jelitową.
Ostatnie badania kliniczne przeprowadzone przez zespół z Uniwersytetu w Gandawie, Szpitala Uniwersyteckiego w Gandawie i Vlaams Instituut voor Biotechnologie wykazały, że przeszczep flory bakteryjnej z kału (FMT) od zdrowych dawców może znacznie poprawić objawy choroby Parkinsona w ciągu roku. Po roku od przeszczepu, pacjenci, którzy poddali się zabiegowi, odnotowali wyraźną poprawę w zakresie objawów motorycznych w porównaniu z grupą otrzymującą placebo.
W badaniu, nazwanym GUT-PARFECT, uczestniczyli wczesnoetapowi pacjenci z chorobą Parkinsona oraz zdrowi dawcy. Zabieg przeszczepu polegał na wprowadzeniu kału dawcy bezpośrednio do jelita cienkiego poprzez rurkę nosowo-jelitową.
Dr Arnout Bruggeman, lider badania, wyraził entuzjazm związany z wynikami, podkreślając znaczącą poprawę w motoryce obserwowaną u uczestników po roku od przeszczepu. Co więcej, między szóstym a dwunastym miesiącem po zabiegu, poprawa stała się jeszcze bardziej widoczna, co może wskazywać na długotrwałe korzyści. Uczestnicy odnotowali również rzadsze problemy z zaparciami.
Zdaniem prof. Patricka Santensa, finansowanie takich badań nie było łatwe, ale wsparcie organizacji pacjentów i darowizn umożliwiło ich przeprowadzenie. Prof. Roosmarijn Vandenbroucke podkreśliła potencjalne znaczenie FMT jako nowej metody leczenia, zwracając uwagę na konieczność dalszych badań. Prof. Debby Laukens zaznaczyła, że kolejnym krokiem będzie identyfikacja bakterii przynoszących korzyści, co może prowadzić do opracowania nowych form terapii, takich jak “pigułka bakteryjna”.
Źródło: naukawpolsce.pl