Czerwony Rower – warszawska knajpa na Pradze, w której zamawiając jedzenie, pomaga się innym
Zjeść tanio i smacznie, a jednocześnie wesprzeć potrzebujących? Kuchnia Czerwony Rower udowadnia, że pogodzenie biznesu gastronomicznego ze szlachetnym celem jest możliwe.
Media wychwalają innowacyjny model biznesowy 'kup parę i oddaj parę’, który jest sposobem na udaną komunikację z odbiorcą (m.in. okularowe imperium Warby Parker i skarpetkowy start-up Many Mornings). Można jednak wspierać potrzebujących inaczej. Jeśli bywacie czasem w okolicy Dworca Wileńskiego w Warszawie, koniecznie zajrzyjcie do Kuchni Czerwony Rower. Miejsce oferuje domowe obiady w niskich cenach, a jednocześnie reaguje na potrzeby innych osób. Jak?
Zamawiając danie główne (6 zł) lub zupę (3 zł) część rachunku przeznaczamy na wsparcie Stowarzyszenia Otwarte Drzwi, które zajmuje się pomocą osobom bezdomnym i niepełnosprawnym.
Kuchnia współpracuje także z Domem Rotacyjnym, czyli ośrodkiem, który pomaga wychodzić ludziom z bezdomności. Przykładem takiego działania jest chociażby zatrudnienie w kuchni emigranta ze Sri Lanki, który nie był w stanie znaleźć w Polsce zakwaterowania.
Działania prospołeczne prowadzone na ulicy Targowej nie są jednak niczym nowym – restauracja jest rozwinięciem dotychczasowej działalności, jaką od 2002r. prowadziła na warszawskiej Pradze Północ Stołówka Stowarzyszenia Otwarte Drzwi.
Nowe miejsce to nowe menu, które każdego dnia oferuje inne danie kuchni polskiej – wśród propozycji znajdziemy pierogi, kaszankę, kotlet z selera, czy zupę szczawiową.
Źródło:fpiec.pl