W Warszawie pojawił się bocian czarny
W pobliżu Trasy Siekierkowskiej w Warszawie pojawił się nietypowy gość. Bocian czarnego udało się sfotografować Pani Annie, która przesłała zdjęcie do redakcji Kontakt 24.
Wracałam ze sklepu. Bocian przeleciał nade mną, wylądował i zaczął brodzić – opowiada pani Anna w rozmowie z TVN Meteo.
Ptak brodził w Kanale Nowa Ulga. Został zauważony w poniedziałek ok godziny 16. – Codziennie tędy przechodzę i nigdy wcześniej go nie widziałam – relacjonuje p.ani Anna.
Bocian czarny to trudny do zaobserwowania gatunek, szczególnie rzadko pojawia się w miastach. Ptak ten wygląda jak negatyw dobrze znanego boćka: upierzenie z wierzchu ma czarne z lekko metalicznym połyskiem, a brzuch biały.
Gatunek ten zamieszkuje Eurazję. Obserwuje się przesuwanie zasięgu na zachód, gniazduje w środkowej Francji, a izolowane populacje również na Półwyspie Iberyjskim oraz w środkowej i południowej Afryce. W Hiszpanii to ptak częściowo osiadły.
W Europie Środkowej to rzadki ptak lęgowy żyjący w lasach liściastych i mieszanych, gdzie są małe prześwietlenia, na podmokłych łąkach, stawach i trzęsawiskach. Tu zakłada gniazdo w koronach drzew liściastych lub iglastych, w górach także na skałach. W Polsce spotkać go można na całym obszarze kraju, również w górach. Jest nielicznym ptakiem lęgowym – polską populację szacuje się na ok. 1500-2300 par. Jego obecności sprzyjają bobry, dzięki którym na terenach leśnych powstają płytkie rozlewiska.
Źródło: tvn, wikipedia
taki nie do konca negatyw, bo by mial jeszcze niebieskie nogi i dziob, jesli chodzi o upierzenie to negatyw.