fbpx

Nikola Tesla – niedoceniony geniusz, który zmienił świat.

Genialny wynalazca, umysł porównywalny do wielkiego Leonarda da Vinci. Zapomniany i jednocześnie oszukany przez ludzkość, a to przecież jemu zawdzięczamy istnienie prądu zmiennego, radia, internetu, telewizji, a to tylko kilka spośród 300 patentów jego autorstwa.

O tym serbskim wynalazcy powstało wiele publikacji, filmów dokumentalnych, reportaży na całym świecie. Jednak nikt nie kojarzy go bezpośrednio z jego dokonaniami i odkryciami. Urodził się dokładnie o północy z 9 na 10 lipca 1856 roku w Smilianie w Chorwacji (w tym czasie imperium Austro-Węgierskiego), zmarł 7 stycznia 1943 roku w Nowym Jorku. Jednym słowem geniusz – niczym Leonardo da Vinci wyprzedził własną epokę. Władca piorunów, ojciec i pionier elektryczności. Władał 7 językami, był bardzo komunikatywny, spostrzegawczy i jednocześnie tajemniczy. Był autorem 125 wynalazków chronionych patentami, a przy tym wszystkim Nikola Tesla to bardzo tajemnicza osobowość. Niektórzy pisali, że to dziecko nie jest ziemskiego pochodzenia, a on sam o swoich pomysłach mówił, że nie są jego autorstwa. Każdy pomysł tworzył się jak film odtwarzany tylko w jego umyśle, a wszystko co widział nie wymagało testowania, po prostu zawsze było sprawne i działało zgodnie z wizją. Nie musiał nawet wykonywać rysunków i obliczeń już istniejących wynalazków by je rozwijać. Potrafił również widząc projekt innych wynalazców wskazać błędy konstrukcyjne czy mechaniczne.

Jego ojciec Milutin Tesla – prawosławny prezbiter (ortodoksyjny ksiądz) zapragnął, by jego syn Nicola Tesla został kapłanem. Matka Tesli wymyślała i konstruowała urządzenia usprawniające jej pracę. Przędła najciekawsze wzory tworząc wspaniałe tekstylia. Brat Nikoli, (jak wynika z opowieści, również bardzo zdolny) w wieku młodzieńczym spadł z konia i poniósł śmierć, za którą Nikola Tesla obwiniał siebie do końca życia.

Miejscowy nauczyciel, zauważył wielki potencjał chłopca, wystarał się o stypendium dla niego na politechnice w Grazu. W owych czasach można było jedynie zostać księdzem lub wojskowym. Wpływ na decyzję ojca miał przypadek, kiedy 17 letni Nikola otarł się o śmierć przechodząc cholerę. Oznajmił, że „być może będę miał się lepiej, gdy pozwolisz mi na studiowanie inżynierii”. Ojciec się zgodził.

Ukończył studia inżynierskie, a przy okazji zwrócił uwagę profesora elektrotechniki. Prowadził spór o wyższość prądu zmiennego nad stałym oraz wykorzystania go do napędu silników elektrycznych. Profesor podsumował jego stwierdzenie przy wszystkich w grupie, że jest to pomysł godny perpetuum mobile, zupełnie niemożliwy do wykonania. Ten sam profesor pomógł mu później uzyskać posadę telegrafisty w biurze telegraficznym w Budapeszcie.

Po likwidacji urzędu telegraficznego, Nikola Tesla przybył do Paryża, by rozpocząć pracę w Continental Edison Company. Była to słynna korporacja Thomasa Alva Edisona, która we francuskim oddziale produkowała prądnice, silniki prądu stałego i oświetlenie chronione patentami Edisona. Zgodnie z zapisami, po naprawie instalacji elektrycznej na stacji kolejowej w Strasburgu, ratując dobre imię firmy nie otrzymał zapłaty, postanowił złożyć wypowiedzenie i wyjechać do Stanów Zjednoczonych, by osobiście spotkać się z Thomasem Edisonem. Tesla przybył do Stanów zjednoczonych 6 czerwca 1884 roku. Podróż była dla niego bardzo ciężka. Opuszczając statek w Nowym Jorku posiadał przy sobie tylko 4 centy . Miał jednak ze sobą coś cennego – list polecający od Charlesa Betchelora do Thomasa Alva Edisona z treścią:

„Znam dwóch wielkich ludzi, a Ty jesteś jednym z nich.

Drugim jest ten o to młody mężczyzna”.

Tesla był zafascynowany fabryką i laboratorium Edisona, jednak Edison nie był zadowolony z pomysłów Tesli. Produkcja oświetlenia i silników na prąd stały w Nowym Yorku trwała nieprzerwanie od 1870 roku. Nikomu w tych czasach nie przeszkadzało, że miasto splątane było tysiącami przewodów, a generatory prądu musiały znajdować się prawie na każdej ulicy. Nie dało się za pomocą prądu stałego wysłać energii elektrycznej dalej niż na kilkaset metrów od elektrowni. Nie było to wygodne, ale w owych czasach było jedynym rozwiązaniem na rozświetlenie żarówek lub uruchomienie elektrycznych tramwajów.

5

Edison zachwalał prąd stały i prostotę jego zastosowania. Silnik prądu stałego wymagał tzw. szczotek (komutatorów), by przesłać energię elektryczną do twornika. Tesla zaproponował usprawnienia. Chciał, by Edison pomógł mu rozwiązać problem z prądem zmiennym, który dał się transmitować na wielkie odległości bez większych strat. W owych czasach przejście na prąd zmienny było niemożliwe, ponieważ nie istniał silnik, który mógłby odebrać taką energię, a Tesla miał pomysł na jego budowę.

Pomimo irytacji Edisona prądem zmiennym, zaproponował Tesli posadę. Obiecał, że zapłaci 50 tyś dolarów (co było w tych czasach znaczną kwotą), za wprowadzenie usprawnień do istniejącego systemu. Po ponad rocznej pracy nad usprawnianiem silnika prądu stałego, Tesla ukończył pracę i zażądał zapłaty. Edison wyśmiał go i powiedział, że nie zna się na amerykańskim poczuciu humoru. Tesla miał dość pracy z Edisonem i odszedł.

Przez kolejny rok Tesla pracował fizycznie, kładąc przewody w korporacji Edisona. Cały czas myślał o konstrukcji silnika prądu przemiennego. Wraz ze znajomymi otworzył kilka przecznic od biura Edisona własne laboratorium. Przez 7 lat pomysł silnika znajdował się tylko w głowie Tesli. Teraz miało się to zmienić. Tesla rozpoczął pracę nad prototypem. Badał możliwości tworzenia prądu przemiennego, jego transmisji i odbioru w postaci żarówek i silnika. Tworzył podstawy prądu zmiennego, który płynie w naszych domach po dziś dzień. W 1888 roku Tesla pokazał światu swój pierwszy silnik na prąd zmienny. Otrzymał pierwsze patenty.

Nowy silnik miał wiele zalet,  przewyższających silnik Edisona. Nie wymagał przenoszenia prądu elektrycznego za pomocą komutatora. Silnik obracała siła pola elektromagnetycznego. Tesla opatentował zasadę ustawienia cewek w silniku i odpowiednie wykorzystanie zjawiska prądu przemiennego. To co w oczach profesora i innych było „perpetuum mobile”, w 1888 roku okazało się możliwe i doskonałe w swej prostocie i wydajności. Tesla wykonał również własną żarówkę, jednak nie mógł wykorzystać patentu Edisona na standardowy gwint w żarówce. Opracował zatem własną, zakończoną dwoma bolcami przez które płynął prąd.

2Edison widząc co się dzieje, rozpoczął tak zwaną „wojnę prądową”, wskazując niebezpieczeństwa jakie daje prąd zmienny. Demonstracyjnie pokazywano uśmiercanie zwierząt prądem zmiennym. Straszono, że prąd zmienny jest niebezpieczny dla zdrowia i życia ludzi. W dalszych pracach nad rozwojem prądu zmiennego Tesli pomagał słynny wynalazca i przedsiębiorca George Westinghouse. Dzięki niemu zbudowano sieć elektrowni i oświetlono wszystkie stacje Western Union świetlówkami Tesli. Edison walcząc o dobre imię prądu stałego, zaproponował krzesło elektryczne na prąd zmienny. Pierwszy skazaniec miał być uśmiercany „szkodliwym” prądem zmiennym. Oczywiście były to propaganda, mająca na celu pokazanie, jak bardzo niebezpieczny jest prąd zmienny. W późniejszych czasach rząd USA przerwał wojnę Tesli z Edisonem, nakazując Edisonowi przejście na prąd zmienny i zastosowanie urządzeń i patentów Nikoli Tesli.

Wynalazca radia

Nikola Tesla jako pierwszy opatentował cewkę – element elektroniki potrzebny do pracy radiostacji. Jak wiemy, twórcą radia był Marconi, lecz wykorzystał on patenty Tesli na emisję fal radiowych i opatentował je jak własne. Tesla 3 lata przed Marconim zaproponował rozwiązania, za które Marconi otrzymał w 1909 roku nagrodę Nobla. Dopiero w 1943 roku już po śmierci Tesli Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych po długoletnim procesie, jaki wystosował Nikola Tesla uznał, iż patenty Marconiego naruszały patenty Tesli. Było jednak zbyt późno, gdyż rozwiązania Marconiego dotyczące bezprzewodowych transmisji sygnałów radiowych kupiło wielu znanych i bogatych biznesmenów. Tesla jako pierwszy zbudował łódź zdalnie sterowaną falami radiowymi, pokazując jej wnętrze. W tamtych czasach takie zjawiska elektromagnetyczne były zupełnie niezrozumiałe dla społeczności.

Nikola Tesla osiągnął sławę. Przez pewien okres swojego życia był bogaty i rozpoznawany. Pracował nad przekazywaniem energii elektrycznej przez atmosferę – bezprzewodowo. Do dziś nie jesteśmy w stanie tego dokonać na skalę przemysłową. Nikola zbudował gigantyczny transformator własnej konstrukcji. Wyobrażał sobie, Ziemię jak wielki kondensator.

4

Tesla wykonał kilka eksperymentów za pomocą wieży jaką zbudował. Chciał zbudować kilkanaście takich urządzeń w Europie i USA zasilając bezprzewodowo wszystkich mieszkańców w bezprzewodową energię elektryczną. Podobno podczas nocnych prób świadkowie opowiadali o wielkim snopie iskier i zorzy polarnej unoszącej się nad wieżą transformatora Tesli.

W 1931 roku Tesla wykonał eksperyment z samochodem marki Pierce-Arrow na placu fabryki w Buffalo w Nowym Yorku. Z samochodu wymontowano standardowy silnik spalinowy zamieniając go na silnik elektryczny. Tesla zakupił garść lamp elektronowych typu 70-L-7 i wykonał układ elektroniczny składający się z 12 lamp elektronowych i kilkunastu oporników. Wszystko zamknął w pudełku wielkości 24 x 12 x 6 cali. Z pudełka wystawały przewody, które Tesla podłączył do silnika elektrycznego. Tajemniczą skrzynkę postawił na siedzeniu pasażera. Następnie wystawił antenę o długości 1,8m na dach samochodu, a w pudełku wsunął 2 pręty. W tym momencie oświadczył, że już mamy moc. Samochód używano przez ponad tydzień! Nie potrzebował dodatkowych źródeł energii, a jego dynamika i osiągi przekraczały ówczesne możliwości silników spalinowych. Podobno osiągał prędkość 90 mil/h. Tesla na pytanie dziennikarzy skąd pochodzi energia odpowiedział tylko – z otaczającego nas eteru.

Kilku dziennikarzy skomentowało, że Tesla zwariował i wszedł w zmowę z demonami. Tesla nie odpowiedział już na resztę pytań, wymontował swoje urządzenie i stwierdził, że świat najwyraźniej nie jest gotowy na jego rozwiązania. Swoją tajemnicę zabrał do grobu, nie pozostawiając za sobą za wiele schematów i rysunków. Większość wynalazków tworzył w głowie i nie spisywał je na papierze.

Tesla w kulturze

Powstało kilka książek na temat tego wynalazcy. Osobistość Nikoli zapisała się również w filmach biograficznych z  1977  oraz 1980r. Z polskich wzmianek, możemy odnaleźć program „SONDA” w którym opisana jest historia i wynalazki Nikoli Tesli.

Osoba Tesli występuje również w filmie Prestiż (1995 i 2006) oraz w wielu grach i dokumentach. Stworzono również samochody Tesla z napędem elektrycznym – od jego nazwiska.

Jest wiele dyskusji na temat osoby Tesli. Bez wątpienia jest to umysł geniusza jednak czy aż tak doskonały, jak opisują to inni w swoich publikacjach? Rzekomo, Tesla miał zajmować się wehikułem czasu, genialną bronią laserową niszczącą cele z wielkich odległości (te rozwiązanie proponował w czasie II wojny światowej rządom Jugosławii), samolotem anty-grawitacyjnym, pozyskaniem darmowej wszechobecnej energii, aparatem, który fotografuje ludzkie myśli i pragnienia, sterowaniem pogodą i klimatem, urządzeniem do niszczenia obiektów za pomocą interferencji fal. Jego umysł zajmował się wieloma sprawami naraz. Chciał, by jego pomysły weszły w życie od razu, nie chciał za nie pieniędzy. Myślał o ludzkości globalnie, tak by wszystkim żyło się wygodniej i lepiej. Dążył do zakończenia wszystkich konfliktów na ziemi. Po jego śmierci rząd USA przejął to, co po nim zostało. Nie było tego wiele, ale część jego prac została zamknięta i uznana jako tajna i do tej pory nieodtajniona. Resztę Tesla zabrał do grobu, nie przekazując nic z wiedzy jaką posiadał.

2 thoughts on “Nikola Tesla – niedoceniony geniusz, który zmienił świat.

  • 13 stycznia 2018 at 11:29
    Permalink

    Kocham Tesle i wspolczuje mu samotnosci bo jako jedyny myslal w sposob niekomercyjny. Byl bardzo pokorny i mowil, z eto nie sa jego pomysly ale sa mu dane we snie lub raptem w oswieceniu. Ludzie go nie rozumieli, robili z niego dziwaka a on mial rowniez bardzo glebokie zycie duchowe. Rozumial wiecej niz cala reszta ale wtedy byl naprawde sam. Jestem mu wdzieczna za wprowadzenie tylu usprawnien. Mysle, ze jest tego duzo wiecej ale Amerykanie uzywaja do wlasnych celow.
    Ps. zdjecie Tesli niezbyt piekne. Na oryginalnym ma cos glebokiego w spojrzeniu. Hipnotyzuje 🙂

    Reply
    • 12 sierpnia 2019 at 08:17
      Permalink

      Nie wiesz czy Tesla był samotny. Samotność to brak dopływu sił życiowych, a jak można antycypować z jego historii to on miał ich wiele. Gdy np. jesteś na jakimś widowisku które cię pochłania do reszty, jest pasjonujące, itp. to nie myślisz o tym ilu masz ludzi koło siebie, pasja przeżycia które cię otoczyło jest sama w sobie znakomitym przyjacielem. Być może Tesla był sam, ale raczej nie był osamotniony, wręcz miał coś przeciwnego do samotności czyli żył pełnią życia (prawdopodobnie). Możesz mieć setki poplecznków i wielką popularność, a przy braku dopływu sił życiowych pozostawać samotnym i na odwrót. Co więcej to bardziej w ciszy niż zgiełku dopływają do człowieka siły życiowe. A tak wogóle to fajnie że lubisz Teslę. Ja również lubię ludzi wspaniałych, nietuzinkowych, którzy coś wartościowego wnoszą.

      Reply

Dodaj komentarz