fbpx

Nowy wskaźnik oceny stanu zdrowia. Nie zgadniesz, co nim jest!

Metody badające wiek biologiczny cieszą się coraz większą popularnością. Jakkolwiek skuteczne by nie były – naukowcy zauważają, że mają też swoje wady. Badacze z Uniwersytetu Stanforda opracowali jednak nowy parametr pozwalający ocenić wiek naszego organizmu – jest to „stan snu”.

Wiek biologiczny

Ile masz naprawdę lat? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie, wielu z nas do tej pory skupiało się na takich parametrach jak ciśnienie tętnicze, poziom cholesterolu i glukozy; inni badali wydolność płuc i serca. Utarło się również, że skorzystanie z bioimpedancji – współczesnej metody badania diagnostycznego, które analizuje skład ciała przy wykorzystaniu oporu elektrycznego tkanek organizmu, pozwoli w przybliżeniu określi, w jakim wieku jest nasz organizm.

Wszystkie te metody, jakkolwiek skuteczne by nie były, mają też swoje wady – badają pojedyncze parametry, nigdy zaś całego człowieka. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda opracowali jednak nowy wskaźnić pozwalający ocenić wiek naszego organizmu – to „stan snu”.

Sen „powie” prawdę

Kierownik eksperymentu, dr Emmanuel Mignot wraz z zespołem badaczy zebrał dane na temat czasu i jakości snu od 12 tys. osób – wykorzystano do tego tego tzw. uczenie maszynowe, czyli metodę opartą na sztucznej inteligencji. Najpierw wyliczono statystyczną średnią snu typową dla konkretnego wieku, a potem porównano ją ze snem osób biorących udział w eksperymencie. Zdaniem dra Emmanuela Mignota, pogorszenie się snu – sen przerywany, zbyt krótki, lub problemy z zasypianiem mogą świadczyć o pogorszeniu się stanu zdrowia.

Spędzamy jedną trzecią naszego życia, śpiąc. Mózg pracuje wówczas inaczej, zmienia się oddech i rytm serca. Pogorszenie się snu może być pierwszym symptomem różnych chorób. Np. w chorobie Parkinsona pojawia się 5–10 lat przed innymi objawami – mówi dr Mignot na portalu phys.org.

Badacz dodaje także, że tak samo jako zdrowie, jakość snu można poprawić – nie jest to zatem parametr diagnostyczny, choć może świadczyć o zaburzeniach w organizmie, a tym samym zachęcić do dalszego szukania problemu.

 

Jak zadbać o sen?

Kiedy wykluczymy potencjalne choroby, warto zadbać o „senne BHP” – odpowiednią podaż witamin D i z grupy B, zdrową dietę i dużą dawkę ruchu na świeżym powietrzu.

Ponadto badacze wskazują, że warto ograniczyć pracę przy monitorze – najlepiej wyłączyć sprzęty na dwie godziny przed udaniem się na spoczynek i pozbyć się z sypialni wszelkich urządzeń, które mogą emitować niebieskie światło. Jak pokazują statystyki – niebieskie światło ma negatywny wpływ na wydzielanie hormonu snu – melatoniny. Tym samym może utrudniać zaśnięcie.

Kluczem do poprawienia jakości snu jest kładzenie się i wstawanie o regularnych porach. Ważne jest też, by nie spać zbyt długo, tylko wstawać, gdy jest już się w pełni wypoczętym – podsumowuje ekspert.

Zobacz też:

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka

Źródło: national-geographic.pl

 

 

 

Dodaj komentarz