fbpx

Śpiew ptaków pomaga nam przestawić mózg na wyższy poziom

Wiele osób odnalazło pasję w obserwacji i fotografowaniu ptaków. Podczas leśnych spacerów warto wsłuchać się śpiew skrzydlatych stworzeń. Okazuje się, że ma on bardzo dobry wpływ na zdrowie psychiczne, pozwala się zrelaksować i skupić na chwili obecnej, przerywając natłok natrętnych myśli i przestawiając mózg na „wyższy poziom”.

O ile na temat kąpieli leśnych mamy już liczne książki, o tyle ornitologia terapeutyczna jest wciąż w fazie tworzenia i opracowywania założeń. Prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wspólnie z psychiatrą doktorem Sławomiem Murawiec rozpoczęli badania nad ornitologią terapeutyczną. Specjaliści przeprowadzili dwa badania jakościowe na psychiatrach i psychoterapeutach, żeby sprawdzić, jaki wpływ wywarła na nich obserwacja ptaków.

Dlaczego do badań wybrano psychiatrów i psychoterapeutów?

Osoby pracujące w tych zawodach są przyzwyczajone do zaglądania w siebie, analizowania, szukania ukrytych znaczeń. Pierwsze badania przeprowadzone zostały w marcu i kwietniu ubiegłego roku, na początku pandemii. Drugie pod koniec lutego w tym roku. Okazało się, że w trakcie pierwszego lockdownu obserwacje ptaków umożliwiały psychiatrom uzyskanie pewnej stabilności emocjonalnej.

Ptaki są dla nas często symbolem wolności. A w tamtym czasie wolność była ograniczona przez pandemiczne restrykcje. Zamknięci w domach, stojąc na balkonach czy wymykając się na krótki spacer, obserwowaliśmy ptaki i dzięki temu mogliśmy mieć poczucie, że ta wolność i dla nas będzie możliwa, że nadal istnieje gdzieś obok. Już ta myśl dawała inną perspektywę.

Druga projekcja była taka, że skoro ptaki żyją, latają, rozmnażają się, to znaczy, że życie toczy się dalej swoim rytmem. Jest totalna katastrofa w tym naszym ludzkim świecie, ale przyroda zachowuje jakąś normalność, zatem i my pewnie przeżyjemy trudny czas. To dawało poczucie, że pomimo zmiany wszystkich wymiarów naszego życia jest coś normalnego, stałego.

Druga tura badań

Pod koniec lutego tego roku autorzy badania zorganizowali spacer ornitologiczny dla pięciorga psychiatrów i psychoterapeutów. Niebo było zachmurzone, termometry wskazywały cztery stopnie, a my mimo to uczestnicy eksperymentu się na wyprawę wzdłuż rzeki Narew, poniżej zapory w Dębem na Mazowszu.

Zauważyli duże stado gągołów, łyski, kormorany, pojedyncze nurogęsi, mewy, kawki, gawrony i sroki. Spostrzegli też dwa bieliki. Gatunki te, może poza bielikiem, nie należą do rarytasów ornitologicznych, ale mimo to wszyscy uczestnicy pozytywnie ocenili wpływ obserwacji ptaków na swoje samopoczucie.

„Głównymi bohaterami są bywalcy przestworzy – od razu poczułem ich lekkość, odlot, energię, pęd powietrza” – to jedna z zapisanych  wypowiedzi. Uczestnicy spaceru widzieli go jako „antidotum”, „wylogowanie”. Jeden mówił: „Poczułem, że w miły sposób oddalam się od spraw codziennych”.

Podczas obserwowania ptaków można się „wylogować”

Obserwowanie ptaków wymaga wysokiej aktywności umysłowej. Potrzebna jest mobilizacja różnych obszarów mózgu i utrzymanie pełnej uwagi, co z kolei poprawia nasze funkcje poznawcze. Może to być zajęcie dla osób, które wyjeżdżając na wakacje, chcą się oderwać od pracy, ale nie całkiem „odmóżdżyć”.

Poczucie oderwania od codziennego życia dodatkowo wzmagane jest przez odczucie nowości. Uczestnicy wyprawy mówili, że rozbudziła się w nich potrzeba poznania tego nowego świata. Niektórzy wręcz odwoływali się do dziecięcych wspomnień i fantazji dotyczących obserwowania ptaków i kontaktu z naturą. Większość czuła się świetnie jeszcze tydzień po spacerze.

Pozytywne wnioski i dalsze badania

Obserwacja ptaków może wywierać pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne. W przyszłości metoda ta może stać się jedną z możliwości zajęć terapeutycznych dla osób z różnymi zaburzeniami psychicznymi. Autorzy badania przygotowują teraz  ankietę adresowaną do obserwatorów ptaków, którą zamierza rozesłać za jakiś miesiąc albo dwa.

 

Dr Sławomir Murawiec. Psychiatra i psychoterapeuta z ponad 20-letnim doświadczeniem. Pracował w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, obecnie pracuje w poradni Psychomedica Allenort. W 2018 roku został laureatem nagrody Złota Synapsa w kategorii „Zasłużony dla psychiatrii”.

Piotr Tryjanowski. Polski naukowiec, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, ornitolog, specjalista z ekologii behawioralnej, wpływu klimatu, ptaków krajobrazu rolniczego i ekologii miast.

 

2 thoughts on “Śpiew ptaków pomaga nam przestawić mózg na wyższy poziom

Dodaj komentarz