Panna młoda będzie 11. kobietą w rodzinie, która założy 120-letnią suknię ślubną
Abigail Kingston, pochodząca z Pensylwanii, nie musiała sięgać poza swoje drzewo genealogiczne, aby znaleźć “coś wiekowego” na swój ślub. 30-letnia przyszła panna młoda wiedziała, że chce wziąć ślub w specjalnej rodzinnej pamiątce – 120-letniej sukni ślubnej, którą nosiło 10 kobiet w jej rodzinie, w tym jej własna matka.
Dwuczęściowa wiktoriańska suknia została po raz pierwszy założona przez praprababkę Kingston w 1895 roku i od tego czasu była przekazywana z pokolenia na pokolenie przez członków rodziny. Kingston dotarła do sukni, która po raz ostatni została założona w 1991 roku, ale odkryła, że tkanina zbrązowiała i zaczęła się rozpadać po ponad stu latach użytkowania. Postanowiła zwrócić się o pomoc do eksperta, projektantki sukien ślubnych Deborah LoPresti. Po 200 żmudnych godzinach pracy – w tym dodaniu nowych rękawów, rozjaśnieniu brązowego odcienia do koloru szampana i zmianie jedwabiu i satyny, aby pasowały do wysokiej, szczupłej sylwetki Kingston – suknia została w końcu przywrócona do właściwego stanu.
Kingston będzie jedenastą kobietą w swojej rodzinie, która założy suknię, kiedy 17 października poślubi narzeczonego Jasona Curtisa – w tym szczególnym dniu przypadają również urodziny jej zmarłego dziadka. Ponieważ suknia jest niezwykle delikatna, panna młoda poczeka do końca ceremonii, aby przebrać się w zabytkową pamiątkę na przyjęcie koktajlowe. Po ślubie zabytkowy strój zostanie wysłany do dwunastej panny młodej – córki kuzynki matki Kingston, która już wyraziła zainteresowanie suknią.
“Naprawdę czułam magię i miłość zakładając tę suknię” – powiedziała Kingston w rozmowie z Refinery29. “To moja suknia Kopciuszka – i jeszcze mam buty, które do niej pasują!”.
Przeczytaj też:
Źródło: mymodernmet.com
Źródło zdjęć: Kelly McEwan via Lehigh Valley Live
Opracowanie: Agata Pałach, blog Nigdy za późno