fbpx

Bóbr z Morskiego Oka przetrwał zimę

Istniały obawy o przetrwanie słynnego bobra z Tatr, kiedy Morskie Oko zamarznie. Mimo to zwierzę zdołało przetrwać przez zimę i zająć się typową dla siebie działalnością — gryzieniem gałęzi. Tatrzański Park Narodowy podzielił się informacjami o aktywności bobra na wiosnę, w tym o jego pojawieniu się na Półwyspie Miłości.

Nieoczekiwanie ciepły luty spowodował, że niektóre zwierzęta obudziły się z hibernacji wcześniej niż zazwyczaj, włączając w to bobra mieszkającego przy Morskim Oku. Tatrzański Park Narodowy donosi o pierwszych śladach tego ssaka, który przetrwał zimowe chłody. Dzięki rozmarzającemu Morskiemu Oku bóbr mógł wyjść na ląd w poszukiwaniu pożywienia — informuje leśniczy Grzegorz Bryniarski.

Wraz z nadejściem wiosny, bóbr z Morskiego Oka obudził się i może mieć towarzyszkę. Park nie wyklucza, że zwierzę mogło założyć rodzinę. Ze względu na nocny tryb życia bobrów, trudno jest je obserwować, więc nie ma pewności, czy bóbr jest sam. Sporadyczne obserwacje wskazują na obecność tylko jednego zwierzęcia, ale możliwe, że jego partnerka również dotrze do Morskiego Oka.

Leśniczy zauważył, że bóbr opuścił swoje gniazdo w pobliżu Dwoistej Siklawy. Jego obecność jest widoczna po śladach na śniegu i pozostawionych odciętych gałęziach. Bóbr pojawił się również w okolicy tzw. Półwyspu Miłości.

Pierwsza obserwacja bobra przy Morskim Oku miało miejsce w 2021 roku, co było dużą niespodzianką. Martwiono się o jego przetrwanie podczas mroźnych miesięcy. Bobrowi udało się jednak przetrwać, choć niestety zginął rok później, spadając ze Szpiglasowej Przełęczy. Jego miejsce nieoczekiwanie zajął kolejny bóbr.

Z powodu nocnej aktywności bobrów, podobnie jak u innych dzikich gatunków, Tatrzański Park Narodowy wprowadził zakaz poruszania się po parku od zmierzchu do świtu. Obecność turystów w nocy może zakłócać spokój zwierząt, które odpoczywają lub są na wzmożonej czujności. Park podkreśla, że nocny zakaz ma na celu zapewnienie zwierzętom ochrony przed ludźmi i umożliwić im swobodne przemieszczanie się.

Ograniczenie ruchu turystycznego w nocy ma również chronić przed potencjalnie niebezpiecznymi spotkaniami z niedźwiedziami, które po zimowym śnie są bardziej agresywne w nocy.

Dodaj komentarz