fbpx

Dalajlama twierdzi, że światem powinny rządzić kobiety

W lipcowym wydaniu czasopisma Lion’s Roar z 2019 roku, pięć osób podzieliło się swoimi wrażeniami po spotkaniu z Dalajlamą. Jedną z nich była kanadyjska pisarka i blogerka Danielle LaPorte. Kobieta opisuje spotkanie z Jego Świątobliwością w następujący sposób:

W wieku około trzydziestu lat miałam okazję spotkać się z Jego Świątobliwością na osobności. Hej złotko – zadzwonił do mnie mój szef – umówiłem się na spotkanie z Dalajlamą. Lecimy do Indii. Spakowałam się w ciągu kilku minut – relacjonuje dziennikarka.

W Dharamsali było nas pięcioro, czuliśmy się wtedy, jakbyśmy byli fanami, czekającymi na wielki koncert. Jego Świątobliwość wkroczył, silny i promienny, ze słowami: – Przepraszam, że musieliście czekać! Rozmawialiśmy o świecie, operacjach wojskowych i polityce. Dużo się śmialiśmy. A potem odwrócił się gwałtownie do mnie, rzucając mi przenikliwe spojrzenie. Jego krzaczaste brwi uniosły się…

Jak relacjonuje Danielle, wtedy właśnie zaczęło się najlepsze. Dalajlama zapytał ją, czy chciałaby się od niego czegoś dowiedzieć. Po chwili konsternacji kobieta odparła:

Moje pokolenie znajduje się na rozdrożu. Zastanawiam się, jaką masz wiadomość dla Pokolenia X?

Dalajlama odpowiedział z poważną miną:

Twoja edukacja jest ceniona na Zachodzie. To jest dobre. Używasz technologii. To również nie jest złe. Ale nie uczycie swoich ludzi wartości serca, współczucia. Na tym się skupcie – stwierdził duchowy przywódca.

Nie ma znaczenia, czy jesteś buddystą, czy chrześcijaninem. Współczucie żyje w sercu, poza religią. Nawet ja, buddysta, mogę powiedzieć, że nie potrzebujecie buddyzmu. Wszystko, czego potrzebujesz to współczucie serca. Kobiety to rozumieją, ponieważ są bardziej wrażliwe na ból innych i cenią sobie życie. Stawiasz mężczyzn na czele, oni walczą. Postaw kobiety, one zawrą pokój. Kobiety są liderami przyszłości – kontynuował Dalajlama, a potem się roześmiał.

Godzinę później spotkanie dobiegło końca. Dalajlama podszedł do drzwi, a następnie delikatnie przytulił każdego ze swoich gości. Dla nich to było takie proste i zwyczajne, jakby żegnali się nie pierwszy raz i byli bliskimi przyjaciółmi. Jeśli duchowy przywódca ma rację, a z pewnością nie można odmówić mu logiki, nasza przyszłość powinna teraz znaleźć się w rękach kobiet.

Źródło: Lion’s Roar lipiec 2019

Dodaj komentarz