fbpx

Zieleń na poprawę nastroju. Badacze radzą: mniej a częściej!

Badacze z Anglii potwierdzają – już kilka minut obcowania z naturą w widoczny sposób wpływa na samopoczucie. Zwłaszcza u osób młodych i zaburzeniami psychicznymi.

Wnioski z wielu badań

Metaanaliza to studiowanie badań z kilku lub kilkunastu lat, których celem było zmierzenie tego samego lub podobnego zjawiska. Dziś, coraz więcej naukowców skłania się ku tej metodzie obserwacji z kilku powodów. Po pierwsze metaanalizy umożliwiają dostęp do wyników badań z większą liczbą osób niż w przypadku pojedynczego badania, po drugie pomagają wyciągnąć bardziej przejrzyste wnioski bazujące na statystyce.

Joe Barton i Jules Pretty z University of Essex w Colchester dokonali metaanalizy z dziesięciu dostępnych badań, które objęły w sumie 1200 osób w różnym wieku, płci i o różnej kondycji psychicznej. Ich celem było sprawdzenie, w jaki sposób obcowanie z naturą wpływa na stan mentalny uczestników.

Niezbite dowody

Barton i Jules skupili się przede wszystkim na uczuciach, które towarzyszyły badanym osobom; sprawdzili również, czy określony czas na świeżym powietrzu miał jakieś znaczenie. Metaanaliza obejmowała nie tylko spacery, ale również każdą inną aktywność na świeżym powietrzu – jazdę na rowerze, wędkowanie, pływanie łódką, jogging, gry zespołowe na trawie czy pikniki.

Wnioski z analiz były następujące: już pięciominutowe przebywanie wśród zieleni w widoczny sposób poprawia nastrój, uspokaja i podnosi poziom samooceny – zwłaszcza u osób młodych, a także u ludzi wrażliwych i z problemami psychicznymi. Dodatkowym atutem i czynnikiem uspokajającym była bliskość wody – rzeki, jeziora, stawu czy morza.

Regularność, a nie ilość

Co ciekawe, samopoczucie nie rosło proporcjonalnie do ilości czasu przebywania na łonie natury. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że zmysły są szczególnie wrażliwe podczas pierwszego kontaktu z naturą, potem zaś w naturalny sposób oswajają się z otoczeniem. Oznacza to, że więcej korzyści uzyskamy z częstszego wychodzenia z domu, czy podczas krótkich przerw od pracy, niż z całodniowych, ale rzadszych wycieczek do lasu.

 

Na podobny temat pisaliśmy też TUTAJ.

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: Focus.pl

 

 

 

Dodaj komentarz