fbpx

Starość nie radość? Zabierz dziadka na siłownię!

1

Kilka dni temu mój dziadek obchodził 84. urodziny, a ma w sobie więcej energii i motywacji niż niejedno z nas, garbiących się nad komputerem. Oto krótka historia o tym, jak dziadek trafił na siłownię oraz jego osobisty apel do ludzi starszych oraz ich bliskich.

Mój jedyny dziadek Stanisław jest naprawdę wyjątkowym człowiekiem, o ogromnym sercu i potężnym umyśle… Dodam, że jest aktywnym zawodowo informatykiem. Nigdy nie zrezygnował, a gdy przyszła na to pora, nie pozwolił się zwolnić z pracy, żeby nie „zdziadzieć”, jak to mówi.

Niestety jednak aktywność umysłowa to nie wszystko. Charakter pracy i słabe umięjętności w gotowaniu nie działały na jego korzyść i dziadek zaczął stopniowo podupadać na zdrowiu.

Czytaj więcej